Posted by: heart4kidsadvocacyforum | October 28, 2025

Polish-Małe wskazówki dla mam i tatusiów

# 34

Moja rola jako ziemskiego życia mojego dziecka

Duchowy przewodnik”!

Rozdział 2

Dzieci są największym darem dla ludzkości.

Dzisiaj zamierzam podzielić się fragmentem rozdziału 2 mojej książki – “Embracing the Gift of Parenthood: How to Create a Loving Relationship with Your Children”.

Dostępne: Amazon i Barnes and Noble oraz Xlibris.

To tylko przedsmak rozdziału!

Rozdział drugi

Duchowy Przewodnik – Modlitwa Rodziców –

“Geniusz  i piękno tego, kim jesteś, oświetla portale do naszego człowieczeństwa.  Niech zawsze będę światłem prowadzącym do bramy Twojego serca”.

Zdaję sobie sprawę

Zdaję sobie sprawę, że oznacza to, że mam obowiązek być twoim ziemskim “Przewodnikiem” Duchowym przez całe życie.

Cytat: 

Anne Morriss powiedziała kiedyś:

“Ironia zaangażowania polega na tym, że jest ono głęboko wyzwalające – w pracy, w zabawie i w miłości”. (Jest to fragment cytatu z “The Way I See It #76”, Starbucks Coffee)

Kahil Gibran powiedział kiedyś:

“Twoje dzieci nie są twoimi dziećmi.  Są synami i córkami Życia, które tęskni za samym sobą”.

Pytanie:

Co rozumiem pod pojęciem “Duchowy Przewodnik”?

      Mam intuicyjne zrozumienie, że jako rodzice jesteśmy “duchowymi przewodnikami” dla naszych dzieci.  Co rozumiem pod pojęciem “przewodnik duchowy”?  Cóż, podobnie jak wielu filozofów i teoretyków przede mną, zdaję sobie sprawę, że ostatecznie nasze dzieci nie należą do nas, ale do siebie samych i wszechświata, w którym przyszło im służyć i służyć.  Nie możemy wziąć na własność naszych dzieci.  Nie możemy narzucać im tego, co uważamy za ich tożsamość lub przeznaczenie.  Rozpoczynamy tę relację z nimi, gdy przebywają w łonie matki.  To właśnie w tym czasie zaczynamy rozumieć część ich natury.  Ważne jest, aby być z nimi bardzo komunikatywnym. 

       Pamiętam, jak nosiłam moją córkę i zaczęłam rozumieć, co jej się podoba, a co nie pasuje.  Była bardzo aktywna fizycznie, zwłaszcza w nocy, ale jednocześnie wydawało się, że ma nieskończoną energię.  Zawsze czuła się tak, jakby myślała, że jest na siłowni i musi ćwiczyć.  Ciągle przewracała się i przewracała.   Musiałam masować brzuszek i delikatnie śpiewać, żeby ją uspokoić. W czasie, gdy byłam w ciąży, uczyłam w przedszkolu, a Niki, moje dziecko w łonie matki, starała się uczestniczyć we wszystkich zajęciach.  Odpowiadała na działania dzieci i ich głosy.  Dzieci w klasie również uwielbiały z nią rozmawiać.  Wiedziałam, że to dziecko będzie bardzo aktywne fizycznie, bardzo towarzyskie, bardzo pomysłowe i głęboko duchowo związane z naturą. 

        Cóż, 28 lat później byłem świadkiem, jak Niki jest elitarnym sportowcem, świetnym mówcą, mówcą publicznym, poetą, scenarzystą i ratownikiem w służbie ludzkości, a ona ma głęboki szacunek dla związku między “Wielkim Duchem” a majestatem natury.  Jest głęboko zakorzeniona w identyfikowaniu się ze swoim dziedzictwem i wyraża mu hołd poprzez taniec i grę na bębnach.  Już jako małe dziecko wychodziła na nasze podwórko i podczas gdy inne dzieci bawiły się lalkami, Niki kopała w poszukiwaniu artefaktów lub budowała małe kapliczki, aby uczcić “Wielkiego Ducha” i swój rodowód Navajo.  Nie rozumiałam, co ona robi, ale wiedziałam, że było to dla niej bardzo osobiste doświadczenie, które było dla niej ważne i święte. 

Czuję, że mamy obowiązek obserwować nasze dzieci, słuchać ich i rozmawiać z nimi,a nie do nich.  Otwarty i ekspresyjny format komunikacji, który rozwijamy z naszymi dziećmi, zrobi ogromną różnicę na świecie w tym, co mamy jako podstawę do budowania funkcjonalnej, a nie dysfunkcyjnej relacji z naszymi dziećmi.  Świat wkroczy i spróbuje przejąć władzę tak szybko, jak to możliwe.  Jeśli mamy być “duchowymi przewodnikami dla naszych dzieci, musimy pilnie i z wielkim zaangażowaniem pracować nad zachowaniem ich dzieciństwa.  Największy ślad pozostawiamy już w dzieciństwie.  Okres dojrzewania będzie następował po sobie, przechodząc jak tornado lub huragan, którym jest.  Jeśli utrzymamy naszą pozycję i będziemy niezłomni w naszych relacjach z nimi, przetrwamy burzę, a oni wyjdą z niej zwycięsko. 

Jest to tak ważny rozdział w książce, że być może w przyszłości będę musiał podzielić się z wami nieco większą jego częścią.  Mam nadzieję, że zastanowisz się nad zakupem tej książki, abyśmy mogli zaangażować się w rozmowy i być może jako kolektyw rodziców i opiekunów dzieci możemy wspierać siebie nawzajem i dobro naszych dzieci.


Leave a comment

Categories